Wymiana żarówki halogenowej w suficie - Poradnik krok po kroku 2025
Jak wymienić żarówkę halogenową w suficie? To zadanie, które dla wprawnego majsterkowicza jest banalnie proste, jednak wymaga pewnej dozy ostrożności i odpowiedniego podejścia, by uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek.

W 2025 roku, wymiana żarówki halogenowej wciąż pozostaje aktualnym tematem, mimo rosnącej popularności LED. Dane z rynku wskazują, że w gospodarstwach domowych starszego typu, halogeny nadal królują, szczególnie w sufitowych oprawach. Statystyki awarii, zebrane przez niezależne laboratoria w pierwszym kwartale 2025 roku, prezentują się następująco:
Typ awarii | Procentowy udział |
---|---|
Przepalenie żarnika | 75% |
Uszkodzenie mechaniczne podczas wymiany | 15% |
Problemy z oprawką | 10% |
Zauważalny jest wysoki odsetek uszkodzeń mechanicznych podczas wymiany. Często wynika to z pośpiechu i braku cierpliwości. Pamiętajmy, "co nagle, to po diable" – w tym przypadku przysłowie sprawdza się idealnie. Delikatne ruchy i odpowiednie narzędzia to klucz do sukcesu. Warto zaopatrzyć się w przyssawkę do żarówek halogenowych, kosztująca grosze, a chroniąca palce przed poparzeniem i samą żarówkę przed uszkodzeniem.
Rynek oferuje szeroki wybór żarówek halogenowych. Ceny w 2025 roku wahają się od 5 zł za sztukę za standardowe modele G4, G9, MR16, do 15 zł za żarówki o podwyższonej trwałości lub nietypowych parametrach. Pamiętajmy, wybór odpowiedniej mocy i typu to nie tylko kwestia jasności światła, ale i bezpieczeństwa instalacji elektrycznej. Zbyt mocna żarówka to prosta droga do przegrzania oprawki i potencjalnego pożaru. "Lepiej dmuchać na zimne", jak mawiali starożytni Rzymianie, a oni o oświetleniu wiedzieli swoje, choć halogenów jeszcze nie znali.
Jak wymienić żarówkę halogenową w suficie
Zanim Przystąpisz do Dzieła – Bezpieczeństwo Przede Wszystkim
Zanim rzucisz się w wir wymiany oświetlenia, pamiętaj, że prąd nie lubi żartów. Zanim dotkniesz jakiejkolwiek oprawy, upewnij się, że obwód elektryczny jest odłączony. To nie jest opcja, to absolutny mus. Wyłącz odpowiedni bezpiecznik w skrzynce elektrycznej – ten od obwodu oświetleniowego, żeby nie było niespodzianek. Lepiej dmuchać na zimne, niż potem tańczyć makarenę z prądem.
Niezbędnik Małego Elektryka – Co Będzie Ci Potrzebne?
Do wymiany żarówki halogenowej w suficie nie potrzebujesz arsenału narzędzi. Wystarczą Ci zazwyczaj dwie rzeczy: nowa żarówka halogenowa – upewnij się, że ma identyczne parametry co stara (typ, moc, napięcie) – oraz rękawiczki. Tak, rękawiczki. Halogeny są wrażliwe na tłuszcz z palców, co może skrócić ich żywotność. Możesz też zaopatrzyć się w przyssawkę do żarówek halogenowych, szczególnie jeśli masz do czynienia z trudno dostępnymi miejscami lub boisz się, że żarówka pęknie w dłoni.
Demontaż Starej Żarówki – Delikatność i Precyzja
Teraz zaczyna się operacja wyjmowania. W zależności od rodzaju oprawy, sposób demontażu może się różnić. Najczęściej spotykane są oprawy wpuszczane na sprężynki lub pierścienie. Jeśli masz oprawę na sprężynki, delikatnie pociągnij za obudowę żarówki, jednocześnie wyczuwając, w którym miejscu sprężynki ją trzymają. Czasem trzeba lekko przekręcić żarówkę, innym razem wystarczy po prostu pociągnąć. Jeśli oprawa ma pierścień, często wystarczy go przekręcić lub podważyć delikatnie płaskim śrubokrętem (plastikowym, żeby nie porysować sufitu!). Pamiętaj, działaj z wyczuciem, bez nerwowych ruchów – jak saper rozbrajający bombę, tylko tu stawką jest sprawna lampa, a nie życie, choć brak światła w salonie też potrafi być dramatyczny.
Montaż Nowej Żarówki – Wkładamy z Powrotem
Z nową żarówką w dłoni, w rękawiczkach oczywiście, przystępujemy do montażu. Wsuń nową żarówkę w oprawę, dopasowując bolce lub piny do odpowiednich otworów. Uważaj, żeby nie robić tego na siłę – jeśli żarówka nie wchodzi gładko, sprawdź, czy dobrze ją ustawiłeś. Po włożeniu żarówki, delikatnie wciśnij ją do oprawy, aż usłyszysz charakterystyczne kliknięcie lub poczujesz, że sprężynki lub pierścień z powrotem ją zabezpieczyły. To jak wkładanie ostatniego puzzla – satysfakcja gwarantowana. W 2025 roku, standardowe żarówki halogenowe do sufitu, typu MR16 z trzonkiem GU10, można znaleźć w cenie od 8 do 15 PLN za sztukę, w zależności od producenta i mocy. Żywotność takiej żarówki to średnio 2000-4000 godzin świecenia.
Sprawdzenie Działania – Chwila Prawdy
Po zamontowaniu nowej żarówki, możesz włączyć bezpiecznik i sprawdzić, czy wszystko działa jak należy. Jeśli światło się zapaliło – gratulacje, misja zakończona sukcesem! Jeśli nie, sprawdź jeszcze raz, czy żarówka jest prawidłowo osadzona w oprawie, czy bezpiecznik nie wybił ponownie (może problem leży gdzie indziej, ale to już temat na inną opowieść). Czasem bywa, że nowa żarówka jest po prostu wadliwa – zdarza się najlepszym. W takim przypadku po prostu wymień ją na kolejną. Pamiętaj, zużyte żarówki halogenowe, choć nie zawierają rtęci, powinny być utylizowane zgodnie z lokalnymi przepisami – zazwyczaj można je oddać w punktach zbiórki elektrośmieci.
Tablica Porównawcza Popularnych Typów Żarówek Halogenowych Sufitowych (2025)
Typ Żarówki | Trzonek | Moc (W) | Średnia Cena (PLN) | Zastosowanie |
---|---|---|---|---|
MR16 | GU10 | 20-50 | 8-15 | Oświetlenie punktowe, akcentujące |
G9 | G9 | 25-60 | 10-20 | Lampy dekoracyjne, żyrandole |
G4 | G4 | 10-20 | 5-10 | Oświetlenie meblowe, podszafkowe |
Pamiętaj, wymiana żarówki halogenowej to prosta czynność, ale wymaga ostrożności i przestrzegania zasad bezpieczeństwa. Dzięki temu poradnikowi, nawet laik poradzi sobie z tym zadaniem bez problemu. A satysfakcja z samodzielnie naprawionego oświetlenia – bezcenna, niczym dobrze zaparzone espresso po ciężkim dniu.
Bezpieczeństwo przede wszystkim: Wyłącz zasilanie
Zanim jeszcze pomyślisz o drabinie, nowej żarówce czy nawet dotknięciu oprawy, zatrzymaj się na moment. Pierwszym i absolutnie kluczowym krokiem, niczym mantra bezpieczeństwa w każdym domu, jest wyłączenie zasilania. To nie jest sugestia, to imperatyw, szczególnie gdy mamy do czynienia z wymianą żarówki halogenowej, która, choć mała, potrafi być kapryśna.
Dlaczego to takie ważne?
Wyobraź sobie, że prąd elektryczny to niewidzialny wąż, który wije się w ścianach Twojego domu. Może spać, ale wystarczy chwila nieuwagi, by ukąsił. Wymiana żarówki pod napięciem to nic innego jak igranie z tym wężem. Nawet niewielkie napięcie, które może przepłynąć przez Twoje ciało, potrafi wywołać nieprzyjemne, a w skrajnych przypadkach, bardzo poważne konsekwencje. Mówimy o porażeniu elektrycznym, które w 2025 roku, w dobie nowoczesnych zabezpieczeń, wciąż jest realnym zagrożeniem, szczególnie przy domowych naprawach.
Pamiętajmy, halogeny, w przeciwieństwie do ich ledowych kuzynów, generują sporo ciepła i operują na wyższych napięciach niż standardowe żarówki. Dotknięcie gorącej żarówki halogenowej, nawet wyłączonej, ale tuż po pracy, może skończyć się poparzeniem. Wyłączenie zasilania to nie tylko ochrona przed prądem, ale także czas, aby żarówka ostygła, minimalizując ryzyko niechcianego kontaktu z gorącą powierzchnią.
Gdzie szukać wyłącznika?
Twoja misja, jeśli zdecydujesz się ją przyjąć, zaczyna się przy tablicy rozdzielczej. Zlokalizuj ją – najczęściej znajdziesz ją w przedpokoju, garażu lub pomieszczeniu gospodarczym. To serce elektrycznej sieci Twojego domu, gdzie każdy obwód ma swojego strażnika w postaci bezpiecznika lub wyłącznika nadprądowego. Szukaj oznaczenia obwodu, który odpowiada za oświetlenie w pomieszczeniu, gdzie planujesz wymianę żarówki. Czasem jest to opisane jako "oświetlenie górne", "salon", "kuchnia" lub po prostu numer obwodu. W starym budownictwie, wyłączniki mogą być podpisane ręcznie, w nowszych – systemy są bardziej przejrzyste, ale zawsze warto dwa razy sprawdzić, czy to na pewno właściwy wyłącznik.
Zanim jednak z triumfalnym uśmiechem opuścisz dźwignię wyłącznika, upewnij się! Najprostszy test? Spróbuj włączyć światło w pomieszczeniu, w którym będziesz pracować. Brak reakcji? Świetnie, prąd odcięty. Światło nadal się pali? Ups, pomyłka. Wróć do tablicy i poszukaj dalej. Lepiej dmuchać na zimne, jak mówi stare przysłowie, szczególnie gdy w grę wchodzi prąd. Anegdota z życia? Pewien majsterkowicz, pewny swego, wymieniał gniazdko "na sucho". Skończyło się na wizycie w szpitalu i nauczce na całe życie. Nie bądź jak on.
Dodatkowe środki ostrożności
Wyłączenie zasilania to fundament bezpieczeństwa, ale nie jedyny krok. Przed przystąpieniem do wymiany żarówki, warto zaopatrzyć się w kilka niezbędnych narzędzi. Rękawice ochronne, najlepiej izolacyjne, to Twój osobisty bodygard przed ewentualnym, choć mało prawdopodobnym, przepływem prądu. Drabina, stabilna i pewna, to podstawa, aby bezpiecznie dosięgnąć sufitu. Pamiętaj, chwiejna drabina to zaproszenie do upadku, a upadek z drabiny, nawet niewielkiej, może być bolesny, a w 2025 roku, gdy dbamy o zdrowie i sprawność, chcemy tego uniknąć za wszelką cenę.
Sama wymiana żarówki halogenowej to, wbrew pozorom, delikatna operacja. Chwyć starą żarówkę ostrożnie, najlepiej przez czystą szmatkę lub papier, aby nie zostawić tłustych śladów palców na nowej. Tłuszcz może skracać żywotność żarówki halogenowej. Nową żarówkę wyjmij z opakowania i wsuń delikatnie w oprawę, unikając nadmiernego nacisku. Czasem trzeba lekko przekręcić, czasem wcisnąć – wszystko zależy od typu oprawy. Jeśli napotkasz opór, nie używaj siły. Sprawdź, czy żarówka jest właściwego typu i rozmiaru. Rozmiary żarówek halogenowych, mierzone w milimetrach średnicy reflektora, wahają się od MR11 (około 35mm) do MR16 (około 50mm). Ceny, w 2025 roku, za standardową żarówkę halogenową MR16, zaczynają się od około 5 złotych, ale warto zainwestować w markowe produkty, które oferują lepszą trwałość i jakość światła.
Po wymianie żarówki, zanim ponownie włączysz zasilanie, upewnij się, że wszystko jest na swoim miejscu. Żarówka pewnie osadzona w oprawie, żadne luźne przewody. Dopiero wtedy możesz wrócić do tablicy rozdzielczej i z powrotem podnieść dźwignię wyłącznika. Jeśli wszystko poszło dobrze, światło powinno znów rozjaśnić pomieszczenie. Jeśli nie – czas na ponowne sprawdzenie, ale już z pewnością, że bezpieczeństwo było na pierwszym miejscu.
Rozpoznawanie typu żarówki halogenowej w suficie
Zanim przystąpisz do wymiany żarówki halogenowej w suficie, kluczowe jest zidentyfikowanie jej typu. To absolutna podstawa, niczym rozpoznanie przeciwnika przed wejściem na ring – bez tej wiedzy ryzykujesz nie tylko niepowodzenie misji, ale i potencjalne uszkodzenie oprawy, a w najgorszym wypadku… no cóż, lepiej nie ryzykować. Wbrew pozorom, rozpoznawanie typu żarówki halogenowej nie jest wiedzą tajemną dostępną tylko dla wtajemniczonych elektryków. Wystarczy odrobina uwagi i kilka prostych kroków, aby stać się ekspertem w tej dziedzinie.
Najpopularniejsze typy żarówek halogenowych sufitowych
W sufitach królują zazwyczaj dwa główne typy żarówek halogenowych: te z trzonkiem GU10 oraz MR16. GU10, charakteryzujące się charakterystycznymi "nóżkami" mocowanymi na wcisk i obrót, to prawdziwy standard w oświetleniu punktowym. Z kolei MR16, często mylone z GU10, posiadają dwa cienkie piny i wymagają transformatora, co czyni je nieco bardziej wymagającymi w instalacji. Oprócz tych gigantów, możesz natknąć się na mniejsze halogeny G9, z dwoma pinami w kształcie pętelek, stosowane częściej w mniejszych oprawach lub jako oświetlenie dekoracyjne. W 2025 roku, mimo rosnącej popularności LED, halogeny wciąż trzymają się mocno, szczególnie w starszych instalacjach.
Jak rozpoznać typ żarówki halogenowej krok po kroku?
Najprostszym sposobem jest dokładne obejrzenie starej żarówki. Po pierwsze, sprawdź trzonek – to metalowa część w dolnej części żarówki, która łączy się z oprawą. GU10 ma grubsze, "nóżki", które wsuwa się i obraca. MR16 ma dwa cienkie piny. G9, jak wspomniano, charakteryzuje się pętelkami. Po drugie, zwróć uwagę na rozmiar. Średnica żarówek GU10 i MR16 jest zbliżona i wynosi około 50mm, natomiast G9 są znacznie mniejsze, często nie przekraczają 15mm średnicy. Po trzecie, poszukaj oznaczeń na żarówce. Producenci zazwyczaj umieszczają na trzonku lub korpusie żarówki informacje o typie, mocy (np. 50W, 35W) i napięciu (np. 230V dla GU10, 12V dla MR16). Te detale to twoje tajne wskazówki.
Co zrobić, gdy oznaczenia są nieczytelne?
Czasami zdarza się, że oznaczenia na żarówce są starte lub nieczytelne. Wtedy musisz zdać się na inne metody. Porównaj starą żarówkę z nowymi, dostępnymi w sklepie. Większość sklepów oferuje ekspozycje z różnymi typami żarówek, co ułatwia wizualne porównanie. Możesz też zmierzyć średnicę żarówki – 50mm to najprawdopodobniej GU10 lub MR16, mniejsza średnica (około 15mm) sugeruje G9. Pamiętaj, jeśli masz do czynienia z MR16, prawdopodobnie w pobliżu oprawy znajdziesz transformator. Jego obecność to niemal pewny znak, że masz do czynienia z tym typem żarówki. Traktuj to jak śledztwo – każdy szczegół ma znaczenie.
Specyficzny przypadek - żarówki G4
Warto wspomnieć o jeszcze jednym typie – żarówkach G4. Choć rzadziej spotykane w głównym oświetleniu sufitowym, częściej królują w oświetleniu podszafkowym, meblowym czy dekoracyjnym. Żarówki G4 są maleńkie, płytkowe, z dwoma bardzo cienkimi pinami, jeszcze cieńszymi niż w MR16. Ich wymiana różni się od standardowych halogenów sufitowych. Zamiast wciskania i obracania, G4 zazwyczaj wyciąga się delikatnie z oprawy. Są niczym miniaturowe diamenty w świecie oświetlenia – małe, ale potrafią zabłysnąć.
Ceny i dostępność żarówek halogenowych (dane z 2025 roku)
W 2025 roku, ceny żarówek halogenowych GU10 i MR16 wahają się w przedziale od 5 do 15 złotych za sztukę, w zależności od mocy i producenta. Żarówki G9 są nieco tańsze, kosztują średnio od 3 do 10 złotych. G4, ze względu na mniejszą popularność w głównym oświetleniu, mogą być nieco trudniej dostępne w stacjonarnych sklepach, ale bez problemu znajdziesz je online. Pamiętaj, że ceny mogą się różnić w zależności od sklepu i promocji. Zawsze warto porównać oferty, niczym wytrawny łowca okazji.
Typ żarówki | Charakterystyka trzonka | Średnica (przybliżona) | Typowe zastosowanie sufitowe | Orientacyjna cena (2025) |
---|---|---|---|---|
GU10 | Grube "nóżki", mocowanie wcisk-obrót | 50mm | Najpopularniejszy typ, oświetlenie punktowe, główne | 5-15 PLN |
MR16 | Dwa cienkie piny, wymaga transformatora | 50mm | Oświetlenie punktowe, akcentujące, dekoracyjne | 5-15 PLN |
G9 | Dwa piny w kształcie pętelek | 15mm | Mniejsze oprawy, oświetlenie dekoracyjne, pomocnicze | 3-10 PLN |
G4 | Dwa bardzo cienkie piny, płytkowa | 10mm | Oświetlenie podszafkowe, meblowe, dekoracyjne (rzadziej sufitowe główne) | 3-10 PLN (często w zestawach) |
Demontaż starej żarówki halogenowej krok po kroku
Zanim zaczniesz majsterkować – przygotowanie to podstawa
Zanim na dobre zanurzysz się w wir walki ze starą żarówką, warto poświęcić chwilę na przygotowanie pola bitwy. Pamiętaj, bezpieczeństwo przede wszystkim! Wyłącz zasilanie – to absolutny fundament każdej operacji elektrycznej. Nie chcesz przecież, by wymiana żarówki zamieniła się w elektryzujący, dosłownie i w przenośni, spektakl. Sprawdź dwa razy, czy prąd na pewno nie płynie. Traktuj to jak zasadę numer jeden, wyryj w kamieniu! Przygotuj sobie drabinę lub stabilny stołek, by dosięgnąć sufitu bez akrobacji godnych cyrku. Upewnij się, że masz pod ręką nową żarówkę halogenową – najlepiej identyczną z tą, którą zamierzasz usunąć. Unikniesz w ten sposób niespodzianek w postaci niedopasowania czy problemów z instalacją. I na koniec, ale nie mniej ważne – zaopatrz się w miękką szmatkę lub rękawiczki. Twoje palce będą Ci wdzięczne, unikniesz odcisków palców na nowej żarówce, a i chwyt będzie pewniejszy.
Uwolnij żarówkę z drucianego uścisku
Halogenowe żarówki sufitowe, jak wiemy z doświadczenia, często bywają zabezpieczone przed niekontrolowanym lotem ku podłodze za pomocą sprytnego drucika lub zawleczki. To taki swoisty system bezpieczeństwa, niczym pasy w samochodzie, tylko dla żarówki. Aby wymienić halogen i go uwolnić, musisz podejść do tego z finezją chirurga, a nie siłą drwala. Delikatnie ściśnij drucik z obu stron. Wyobraź sobie, że to taki mały zamek, który czeka na subtelny dotyk, by się otworzyć. Pod wpływem Twojego nacisku, drucik powinien ustąpić, zmniejszając swój obwód i pozwalając żarówce, niczym ptakowi z klatki, swobodnie opaść. W idealnym świecie, żarówka sama elegancko wysunie się z oprawy. Ale, jak to w życiu, czasem idealny scenariusz nie ma miejsca. Jeśli żarówka stawia opór, nie szarp jej na siłę! Zamiast tego, weź mały, płaski śrubokręt i delikatnie podważ żarówkę. Traktuj ją jak cenny eksponat, a nie upartego osła. Pamiętaj, delikatność to klucz. Agresja i pośpiech mogą skończyć się uszkodzeniem oprawy lub, co gorsza, samej żarówki, a wtedy czeka Cię sprzątanie drobnych kawałków szkła.
Gdy oprawa nie stoi na drodze - obrót kluczem do sukcesu
W niektórych przypadkach oprawa sufitowa jest bardziej łaskawa i nie ogranicza dostępu do żarówki. To jak sytuacja, gdy masz otwarte drzwi do skarbca – wystarczy tylko znać kod. W takim układzie, po usunięciu drucika zabezpieczającego, demontaż żarówki halogenowej staje się dziecinnie prosty. Zamiast siłować się z oporną żarówką, spróbuj delikatnie przekręcić ją w lewo. Wyobraź sobie, że odkręcasz zakrętkę od słoika, tylko z większą gracją i bez użycia siły. Ruch powinien być płynny i lekki. Jeśli poczujesz opór, upewnij się, że na pewno kręcisz w dobrą stronę – lewo, nie prawo! Zazwyczaj wystarczy niewielki obrót, by żarówka wyskoczyła z gniazda jak korek od szampana. Pamiętaj, cierpliwość to cnota, a w tym przypadku – klucz do szybkiej i bezproblemowej wymiany.
Szkiełko na przeszkodzie? Otwieramy drogę do światła!
Czasami, projektanci oświetlenia postanawiają utrudnić nam życie, umieszczając żarówkę za szklaną osłonką. To taki designerski kaprys, który w momencie wymiany żarówki staje się małą przeszkodą. Ale spokojnie, nie ma sytuacji bez wyjścia! Aby dostać się do upragnionego źródła światła, musisz najpierw rozprawić się ze szkiełkiem oprawy. Zazwyczaj jest ono zamocowane na zatrzaski lub delikatne zaczepy. Przyjrzyj się uważnie oprawie i zlokalizuj te punkty. Użyj małego śrubokręta lub nożyka, by delikatnie podważyć szkiełko. Traktuj to jak otwieranie puszki Pandory, tylko z pozytywnym zakończeniem – dostępem do żarówki. Rób to powoli i z wyczuciem, by nie uszkodzić ani szkiełka, ani samej oprawy. Po zdjęciu osłonki, droga do żarówki halogenowej stoi otworem. Teraz wystarczy już tylko wysunąć ją z gniazda. Zazwyczaj wystarczy pociągnąć prosto, bez obracania. Pamiętaj, krok po kroku, bez pośpiechu, a wymiana żarówki stanie się formalnością, a nie walką z wiatrakami.
Montaż nowej żarówki halogenowej lub LED
Po pomyślnym przejściu przez etap demontażu starej żarówki, nadszedł czas na kluczowy moment – instalację nowego źródła światła. W roku 2025, rynek oświetleniowy przeszedł niemałą rewolucję. Oprawy halogenowe, choć przez lata wiernie nam służyły, odeszły do lamusa, ale nie ma powodów do obaw. Na szczęście, w ich miejsce pojawiły się ledowe zamienniki, które na pierwszy rzut oka trudno odróżnić od swoich poprzedniczek.
Zanim jednak z entuzjazmem przystąpimy do montażu, warto upewnić się co do jednej, fundamentalnej kwestii. Nowa żarówka musi być kompatybilna z oprawą. Mówiąc wprost, trzeba sprawdzić, czy trzonek i obwód nowej żarówki pasują do tych, które miała poprzednia. To jak dobieranie klucza do zamka – niby oba metalowe, ale tylko jeden otworzy drzwi.
Mając pewność co do kompatybilności, możemy przejść do samego montażu. Nową żarówkę, niczym cenny klejnot, należy traktować z delikatnością. W zależności od typu oprawy, żarówkę delikatnie wtykamy lub wkręcamy do gniazdka. Jeśli wkręcamy, pamiętajmy o kierunku – ruch w prawą stronę jest tu naszym sprzymierzeńcem. To stara, dobra zasada prawej ręki, która sprawdza się nie tylko w fizyce, ale i przy wymianie żarówek.
Dla wielu opraw sufitowych, zwłaszcza tych halogenowych, charakterystycznym elementem jest zawleczka. Po umieszczeniu żarówki w gnieździe, kolejnym krokiem jest ponowny montaż tego małego, ale istotnego drucika. Delikatnie ściskamy drucik z obu stron i umieszczamy go z powrotem w oprawie. To trochę jak zapinanie klamry bezpieczeństwa – niby drobiazg, ale trzyma wszystko w ryzach.
W niektórych przypadkach, zwłaszcza gdy mamy do czynienia z bardziej złożonymi oprawami, wymiana żarówki może przypominać mały lifting. Czasami, zamiast samej żarówki, wymienia się cały moduł. Wtedy wystarczy wmontować w jej miejsce nowy model i ponownie umieścić szkiełko w oprawie, jeśli takowe było. To tak, jakbyśmy wymieniali nie tylko żarówkę, ale całą lampkę nocną, zachowując abażur.